tag:blogger.com,1999:blog-8792906485308643389.post7872698061278527171..comments2023-08-26T17:18:59.106+02:00Comments on nieaktualnie :'): OPTYMIZM A PESYMIZM ._.Julcia ♡http://www.blogger.com/profile/01337890461414853625noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-8792906485308643389.post-49701524677412720032013-06-06T08:48:03.297+02:002013-06-06T08:48:03.297+02:00Byłam gnębiona przez prawie całą klasę przez kilka...Byłam gnębiona przez prawie całą klasę przez kilka miesięcy ;c<br />Czułam się okropnie ;cJulcia ♡https://www.blogger.com/profile/01337890461414853625noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8792906485308643389.post-40124482985344261442012-11-24T19:16:03.081+01:002012-11-24T19:16:03.081+01:00Hm, ja w tej nocie nie dostrzegłam ani dozy pesymi...Hm, ja w tej nocie nie dostrzegłam ani dozy pesymizmu.*<br /><br />ahttps://www.blogger.com/profile/15910932380270167600noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8792906485308643389.post-61877169203341644732012-11-24T19:14:17.077+01:002012-11-24T19:14:17.077+01:00Julio :)
Nie rozumiem, za co mnie przepraszasz. We...Julio :)<br />Nie rozumiem, za co mnie przepraszasz. We mnie zawsze była cząstka smutku. Teraz po prostu przybrała na sile. Jak mam pisać coś radosnego? Byłaś kiedyś gnębiona w szkole? Przez to muszę chodzić do psychologa. CO WIĘCEJ... Teraz wszystko się wali. Wszyscy w mojej rodzinie się rozwodzą, umierają, zabijają. Ja i tak jestem optymistyczna. Ale, uwierz, gdy każdy jest przeciwko Tobie - nie jest łatwo. Kiedyś również byłam dziecinna. Szczęśliwa, jak dziecko. Ale teraz dorosłam i widzę, jak wiele dzieje się złego. Załamuję tylko ręce i krzyczę nieme 'pomocy', za które później mocno obrywam.<br />Cóż, mogę Cię przeprosić. Ale i tak się nie zmienię. Nie potrafię. Mając dobry nastrój, piszę szczęśliwe i odjechane historyjki, lecz w chwilach nieszczęścia.. Wiesz, niestety nie wszystko może być idealne. Choć chciałabym, by było. Z całą pewnością będę do tego dążyć.<br />Jeszcze raz przepraszam.<br />A dlaczego Ty jesteś smutna? Hm, jak w tej nocie nie dostrzegłam ani dozy pesymizmu. Nie wiem. Może moje wnętrze jest ślepe.<br />Ale ważne pytanie: Czy coś się stało?<br /><br />Biankaahttps://www.blogger.com/profile/15910932380270167600noreply@blogger.com