Cześć wszystkim! ♥
Wczoraj nie pisałam, bo się uczyłam dat! Tak! Ja się uczyłam! <-- Czyli kompletna nowość. No, ale w końcu wyszło na to, że nie poszłam do szkoły, bo bolał mnie brzuch i źle się czułam. Ale jutro już raczej pójdę do szkoły. ♥ Mam nadzieję, bo nie chcę potem po feriach wszystkiego zaliczać. Jutro dwie klasówki. Z religii i matmy. Totalnie nic nie umiem, ale zaraz siądę do nauki. ♥ Aktualnie piję kakauko i siedzę na bloggerze.
Dzisiaj przeglądając internet znalazłam śmieszne (jakby to nazwać) rzeczy.
RZECZ 1:
(nie mam na celu kogokolwiek obrazić)
Jest to kostka Rubika wyłącznie dla blondynek.
Czemu, a no patrzcie! Jest cała różowa! Czy komuś uda się to ułożyć? Myślę, że nawet nie-blondynce się nie uda! :)
Kosztuje 16, 90 zł.
RZECZ 2:
Kolejna rzecz to papier toaletowy ze wzorem 500 euro.
Jeśli chcesz zrobić komuś śmieszny, dziwny prezent kup mu właśnie to. :)
Kosztuje 18, 90 zł za rolkę. :P
RZECZ 3:
Ostatnią rzeczą jest zegar "szczęśliwi nie liczą czasu".
Jest śmieszny, lecz raczej nie korzystny.
Kosztuje 39, 90 zł.
Co do innych gadżetów znajdziecie je tutaj. ♥
Dzisiaj praktycznie nie robiłam nic. Obejrzałam film "Mamma Mia!". ♥ Nie wiem, gdzie go znajdziecie w internecie, bo ja mam na płycie. Spałam, troszkę posiedziałam na laptopie. Uszyłam dwa cosie. ♥ Sama nie wiem co to! Nudziło mi się. ;/ Patrzajcie! ^.^

Kurczę, przepraszam, że ten post jest taki nijaki, ale nie mam weny, źle się czuję, spać mi się chcę i wiem, że muszę siadać do lekcji. Znaczy wiem, że już dawno powinnam je zrobić.. No, ale mój upór nie dał mi odrobić zadań. To teraz muszę się z nimi uporać + nauka = krótki sen. OMG. Ja chcę już ferie. ♥ Jutro szkoła, 6 lekcji (ostatnia lekcja skrócona). Potem piątek - kino "Hobbit". ♥ I ferie! ♥ O matko! No nie mogę się doczekać! Ach.. Niecierpliwa ja! ♥
Okej, lecę, bo powinnam już spać (według rodziców).
xoxo, Julia ♥