środa, 20 marca 2013

Co kocham i bez czego nie mogę żyć.

Hei.♥ Wczoraj nie pisałam, bo jak informowałam jakiś czas temu będę pisała co dwa dni. Czasem codziennie, czasem jeszcze co trzy dni. Zależy jak z nauką i w ogóle. Z tym, że wczoraj dowiedziałam się o teście w piątek, no zajebiście zajefajnie, nie? Z historii, najgorszego przedmiotu świata (jak dla mnie). A w środę z I wojny światowej, super nie? Szybko przybyło 66 obserwatorów, spoko. :3 Da się zauważyć drobne zmiany na blogu, jednakże drobne. Kursor i guzik po prawej stronie + zmieniony nagłówek, bo co jakiś czas będę zmieniała z jednego na drugi. :) Wczoraj było spoko w szkole, przyroda i matma (teoretycznie, bo pani się rozchorowała, yeey!). Na tej 'matmie' grałam z Korą, Olą [zapraszam na jej bloga, niedawno założyła], Diną w 'państwa miasta' (xd) rozrywka stulecia. :D A co dzisiaj? Dzisiaj nic. Dwa polskie, rozwiązywanie jakiegoś testu, bo już niedługo.. :3
Przechodząc do głównego tematu posta.. Nie wiem czy to tag, czy nie. W każdym razie zrobiła go Klaudia i Marta (zapraszam na blogi dziewczyn) I spytałam Klaudii czy też mogę zrobić, żeby nie było, że odgapiam i pozwoliła, więc oto i on!:

1. Fotografia (fakt, nie mam dobrego sprzętu, ale i tak to kocham!).
2. Przyjaciele (bez nich życie jest smutne).
3. Rodzina.
4. Słodycze (no właśnie kocham aż za bardzo).
5. Muzyka (4ever!).
6. Książki (polubiłam czytanie, dziwne!)
7. Internet. c:
8. Blogowanie (to moja pasja, nawet gdy ktoś zarzuca, że robię to bez sensu).
9. Dobre wspomnienia. :3
10. Czekolada w każdej postaci.
11. Zwierzaczki (ojj *.*).
12. Telewizja, seriale, filmy (no bo co innego w czasie nudy?)
13. Wakacje (żyję od wakacji do wakacji). :P
14. Pieniądze (bez nich żyć się w tych czasach nie da, niestety).
15. Weekendy (odpoczynek od szkoły)
16. Sen (właściwie nie lubię spać, ale lepsze to niż lekcje, hehe xd).
17. Podróże (a to się wiąże ze wspomnieniami, hyhy) :]
18. Jazda na rowerze, łyżwach, rolkach.
19. Długie spacery w deszczu.
20. Mój pies. <3
21. Ładna pogoda (bo gdy ona jest, dobry humor też jest).
22. Leżenie w lato na trawie i marzenie (ach ten błogostan).
23. Wieczory z dobrą książką, herbatą pod kocem.
24. Nicnierobienie. :D

To by było na tyle, chociaż wymyśliłabym tego wiele więcej, ale jakoś nie mam głowy do tego teraz. Muszę wkuwać historię, bo czasu nie wiele. A ten tydzień zapowiadał się tak fajnie, ale cóż. W piątek dwa tesy, super *ironia* ._. + jeśli to przeczytałeś, brawo! :*
całusy, historia wzywa, Julia 


poniedziałek, 18 marca 2013

Rekolekcje czyli czas na Pamiętnikowe Wpisy Cz. 10.


Jeśli będą błędy, przepraszam, ale przestawił mi się język w komputerze i uważa, że piszę po angielsku, dupa. ;_;

Hei.  Dawno nie pisałam. 
To tak dzisiaj zaczęły mi się rekolekcje, prawie najpóźniej, ale trudno. Ogółem będę miała po dwie lekcje i do kościoła. Dzisiaj miałam dwie matmy, bosh! Jak można dawać dwie matmy pod rząd. Jutro trochę lepiej, ponieważ matma i przyroda. A w środę dwa polskie. Ale czemu rekolekcje trwają tylko trzy dni? :c A pani od matmy jest głupia, bo zadała 4 strony. -,-
Kwiatek z dnia kobiet od taty. <3
Wujek zabrał już lustrzankę ode mnie, więc.. dupa. ;_; Ale na szczęście mam dużo starych zdjęć lustrzankowych. Więc spokojnie. Dopóki znów nie będę miała lustrzanki mam zapas, a potem się zobaczy. Kto mi kupi lustrzankę, proszę? *.*
Nie za bardzo mam o czym pisać! :| Dzisiaj poszłam do szkoły pierwszy raz od dwóch tygodni. *yeeey* Brawa dla mnie. W weekend nic nie pisałam, bo w sobote nie miałam czasu, a w niedziele wracałam do domu. Być może niedługo ukaże się post tematyczny, choć możecie mieć już ich dość po poprzednim tygodniu.
Ale spoko, że są rekolekcje, bo w domu byłam już o 11:30. :] Więc teraz wszystko na luzie, z tym, że nauczyciele straszą testem szóstoklasisty. Rzygać mi się chce ich straszeniem. Pani od matmy strasznie przyciska nas do nauki. A ja mam do zaliczenia dwa testy z historii, dwa z matmy, jeden z polaka, jeden z przyrody. Bosh! ;_; Za dużo!
całuski, Julia ♥ 



czwartek, 14 marca 2013

10 rzeczy które mnie irytują czyli nudzę się.

IRYTUJĄ MNIE/IRYTUJE MNIE:
1. .. ludzie, którzy wiedzą wszystko o wszystkim.
Często spotykamy ludzi, którzy mówią o rzeczach, o których nie mają pojęcia. Wkurzające, nie? Wiesz wiele na dany temat, czytasz i w ogóle.. Nagle wpieprza Ci się osoba, która się z Tobą kłóci, że nie masz racji. A na prawdę ją masz. Mega wkurzające!

2. .. ludzie, którzy krytykują kogoś, bo.
No właśnie, bo? Bo mają inny gust niż ta osoba. Bo ta osoba jest lepsza, ładniejsza, sławniejsza. W sumie tu już nie da się nazwać tego krytyką, to.. Po prostu hejtowanie! Na przykład weźmy Justina Biebera, dużo osób go 'krytykowało', bo miał głos jak dziewczynka, bo miał grzywkę.. Yyy, lols. Teraz też go hejtują mimo, iż on się zmienił. Przeszedł mutację, zmienił wygląd. Zazdrość, po prostu.

3. .. osoby, które są sławne.
Te sławne osóbki uważają się za najlepsze, nie mówię, że wszystkie, ale sporo. Dla nich wszyscy są gorsi, słabsi, nie warci złamanego centa. To jest już psychiczne. Sodówa, no po prostu.

4. .. gdy posmaruję się kremem.
Gdy jestem już po myciu i nasmaruję się kremem cała się lepię. Wszystko się do mnie lepi. Piżama, pościel, łóżko (xd). To bardzo wkurzające.

5. .. osoby uważające się za najlepsze.
Takie osóbki najłatwiej zauważyć w szkołach. Są tam podziały mniej więcej na dwie grupy. Kujony i elita. Elita jest zawsze najlepsza, słabo się uczy, wszystko jej wisi. Kujony odwrotnie nie pyskują do nauczycielek, uczą się dobrze. Elita gardzi wszystkimi z poza ich grupy. Prawie zawsze tak jest.

6. .. istniejące plotki, które są fałszywe.
Elita rozpuszcza nieprawdziwe plotki, by zgnębić słabszych. Wtedy zazwyczaj plota leci po całej szkole. I nikt już nie wierzy w twoje przyrzekania, że to kłamstwo. A Ty jesteś upokorzony na całą szkołę.

7. .. gdy w chwilach, kiedy chcę być sama, wszyscy mają do mnie sprawy.
Często tak jest, że chcemy porozmyślać, odpocząć, zamknąć się w swoim pokoju. I właśnie wtedy przychodzą rodzice do pokoju i mają do nas sto spraw. Jesteśmy wtedy źli i agresywni, więc zazwyczaj dostajemy ochrzan.

8. .. gdy piszę długiego sms-a.
Często w sms-ach się rozpisuję. A osoba z drugiej strony odpisuje po prostu 'aha' lub 'ok'. To jest mega wkurzające, bo Ty się starasz, a ktoś odpisuje jednym słowem.

9. .. gdy zaczynam wspominać dobre chwile.
Zaczynam wspominać miłe chwile. Mówię o wszystkim bliskiej osobie, a ona zaczyna mówić o tych najgorszych. Lub w ogóle o czymś nie na temat. Daje do zrozumienia, że nie ma zamiaru mnie słuchać.

10. .. gdy odpowiadam przy klasie.
Nauczyciele biorą do tablicy i każą ci coś zrobić, odpowiedzieć. Najgorzej jeżeli nic nie umiesz. A nawet jeśli umiesz to nie dajesz rady powiedzieć, bo wszyscy się na ciebie patrzą. Wlepiają wzrok co powiedz, trzymając kciuki, żeby nie być spytanym.
+ blogi które polecam:

wtorek, 12 marca 2013

Jak powstają moje posty czyli co nieco o moim blogowaniu.

1) Dobra muzyka.
Zawsze przy tworzeniu posta mam włączoną ulubioną muzykę na youtubie. Gatunek i głośność gatunku zależy od mojego humoru czy tematyki posta. Nigdy nie włączam filmików podczas pisania, bo nie potrafię się skupić i wtedy posta piszę dłuuugo.













2) Słodycze.
Bez wyjątku, gdy piszę posta, nawet moje wypocinki, muszę mieć coś słodkiego. No, ale to się też wiąże z tym, że jestem uzależniona od słodyczy. :D Po prostu to pomaga mi się skupić. Always. Everywhere. No nie wiem sama czemu, ale pomaga.












3) Zdjęcia.
Mam folder, w którym trzymam przerobione zdjęcia lub takie, które chcę wykorzystać, bo mi się podobają. Wtedy tylko otwieram zdjęcia i już. Nie muszę wybierać, przerabiać (co mi zajmuję trochę czasu).













4) Przejrzane strony.
Zawsze jak wchodzę na bloggera, żeby napisać posta mam tonę stron do przejrzenia. Więc najpierw wchodzę na fb, ask, wp, youtube, blogspot by przejrzeć wasze blogi, a dopiero potem piszę. W sumie staram się najpierw napisać, bo inaczej zdarza się, że nie zdążam w końcu napisać notki.. Ostatnio zaczęłam najpierw pisać, potem cała reszta, chociaż myśl 'muszę wejść na facebooka' mnie trochę rozprasza, daję radę.












5) Pomysły i inspiracje.
Chodzi tu bardziej o posty tematyczne. Żeby napisać taki post trzeba się czymś zainspirować. Ja najczęściej inspiruję się innymi blogami i życiem, tak! Życiem! Często wchodzę też na stronki typu weheartit.com, ale jakoś za bardzo nie inspiruje mnie to. Najbardziej vlogi i blogi. Youtube też jest dla mnie inspiracją. Jest tam wiele inspirujących vlogów/vlogerów.














To by było na tyle. Na prawdę nie wiele potrzeba (nie wiele -,-).
całuski, Julia 

+ blogi które polecam:

poniedziałek, 11 marca 2013

U babci czyli krótko i na temat..

Hei.  Miałam nie pisać, ale coś nie daje mi tego wykonać. Tak bardzo chcę napisać, że nie mogę się powstrzymać.. Chcę poruszyć temat posta z niedzieli, ale najpierw co u mnie. Właściwie u mnie nic. Nothing. Odrabiam lekcje, przepisuję zeszyty, czytam trochę lekturę, oglądam telewizję, gram na komputerze.. Nothing else. Więc nie wiem po co to pisałam, ale szczegół. Przejdźmy do głównego tematu tego posta. Na niedzielę zaplanowałam posta, starałam się by napisać go dobrze.. Uważałam, że wyszedł mi dobrze. Jednak przykro mi się zrobiło, gdy ujrzałam tylko jeden komentarz.. :c Dodatkowo był nie na temat. To nie jest miłe! I jako blogerzy sami wiecie o tym doskonale! :[ Więc postarajcie się i zapraszam do poprzedniego posta..
Dziękuję za ponad 3000 wyświetleń! :*
całuski, Julia 

+ blogi które polecam:

niedziela, 10 marca 2013

Zazdrość czyli co w nas bulgocze.

Hei. ♥ Często czujemy nienawiść do drugiej osoby, tylko dlatego, że jej zazdrościmy. Są różne rodzaje zazdrości (przynajmniej według mnie). Zazdrość, tak często to czujemy, nie?Wiele blogerek zazdrości Łucji urody, popularności. Wszystkiego! Właśnie to jest pierwszy typ zazdrości. Bo zazdrościmy Łucji, ale nadal czytamy jej bloga, oglądamy filmiki, które tworzy..
Jest też zazdrość, w której czytamy daną osobę i zazdrościmy jej, bo ma takie, a nie inne życie. I wtedy zaczynają się hejty! Czytamy tą osobę coraz dłużej, więcej, by poznać jej wady, słabości. Zaczynamy zazdrościć wszystkiego. Że np. jest czyjąś fanką. Według mnie to żałosne i beznadziejne. Coraz więcej hejtów!! I jeszcze!! A osoba hejtowana, nawet nie wie co nam zrobiła, za co ją hejtujemy..
Jest również zazdrość o.. buty? (>.<) Tak! Chyba każdy już wie, że 'ci najfajniejsi' noszą Converse i Vans. Oni uważają się za jakiś super mega fajnych (nie wszyscy!!!). I my wtedy zazdrościmy. Wiem, głupio brzmi 'zazdrość o buty'. Ale cóż, taka prawda. A czy jakaś gwiazdka i napis 'All Stars' nie zrobi z nas lepszych ludzi!
całusy, Julia 
A WY JAKĄ MACIE OPINIĘ NA TEMAT ZAZDROŚCI? A MOŻE SAMI KOMUŚ ZAZDROŚCICIE? :)
+
Piosenka przy której powstał post:
+ blogi które polecam: