środa, 23 stycznia 2013

WEDNESDAY!












Cześć wszystkim! 
Wczoraj nie pisałam, bo się uczyłam dat! Tak! Ja się uczyłam! <-- Czyli kompletna nowość. No, ale w końcu wyszło na to, że nie poszłam do szkoły, bo bolał mnie brzuch i źle się czułam. Ale jutro już raczej pójdę do szkoły.  Mam nadzieję, bo nie chcę potem po feriach wszystkiego zaliczać. Jutro dwie klasówki. Z religii i matmy. Totalnie nic nie umiem, ale zaraz siądę do nauki. Aktualnie piję kakauko i siedzę na bloggerze.
Dzisiaj przeglądając internet znalazłam śmieszne (jakby to nazwać) rzeczy.
RZECZ 1:
(nie mam na celu kogokolwiek obrazić)
Jest to kostka Rubika wyłącznie dla blondynek
Czemu, a no patrzcie! Jest cała różowa! Czy komuś uda się to ułożyć? Myślę, że nawet nie-blondynce się nie uda! :) 
Kosztuje 16, 90 zł.

















RZECZ 2:
Kolejna rzecz to papier toaletowy ze wzorem 500 euro.
Jeśli chcesz zrobić komuś śmieszny, dziwny prezent kup mu właśnie to. :)
Kosztuje 18, 90 zł za rolkę. :P


















RZECZ 3:
Ostatnią rzeczą jest zegar "szczęśliwi nie liczą czasu".
Jest śmieszny, lecz raczej nie korzystny.
Kosztuje 39, 90 zł.

















Co do innych gadżetów znajdziecie je tutaj
Dzisiaj praktycznie nie robiłam nic. Obejrzałam film "Mamma Mia!". ♥ Nie wiem, gdzie go znajdziecie w internecie, bo ja mam na płycie. Spałam, troszkę posiedziałam na laptopie. Uszyłam dwa cosie. ♥ Sama nie wiem co to! Nudziło mi się. ;/ Patrzajcie! ^.^
No i co to jest? Bo ja nie wiem. :o
Kurczę, przepraszam, że ten post jest taki nijaki, ale nie mam weny, źle się czuję, spać mi się chcę i  wiem, że muszę siadać do lekcji. Znaczy wiem, że już dawno powinnam je zrobić.. No, ale mój upór nie dał mi odrobić zadań. To teraz muszę się z nimi uporać + nauka = krótki sen. OMG. Ja chcę już ferie. ♥ Jutro szkoła, 6 lekcji (ostatnia lekcja skrócona). Potem piątek - kino "Hobbit". ♥ I ferie! ♥ O matko! No nie mogę się doczekać! Ach.. Niecierpliwa ja! 
Okej, lecę, bo powinnam już spać (według rodziców).
xoxo, Julia