piątek, 25 stycznia 2013

FERIE = BRAK SZKOŁY = JUHUUUUUU!














Siema. 
Okazuje się, że nie zdążyłam zrobić planowanych postów. 
No są dwa. Więc dwa i nic więcej. 
Może uda mi się zrobić jeszcze jeden post. 
Będziecie musieli czekać, aż wrócę. 
Ale z tego co pamiętam, w tym domu co będę jest internet. 
Słaby, ale jest. :P 
Więc może, może coś napiszę. 

A wracając do teraźniejszości. 
Mam ferie! Zaczęły się dzisiaj! Juhu! ^.^
Jutro do pociągu. Tylko (-.-) 7 godzin drogi i w górach. 
Ale dowiedziałam się, że w tym samym pociągu jedzie Olga. 
Fajnie. Spotkam się z nią już wcześniej niż w górach. Jedzie 1 klasą. :/
Ale co tam! Jak ja się jaram feriami i nie wierzę, że już jutro jadę w góry! 

Dobra, nie, nie zdążę już napisać trzeciego zaplanowanego.
Przepraszam.. 

Dzisiaj kupiłam w sklepiku koło szkoły Tymbarka. 
Kaktusowego. Kosztował tylko 1,79 zł. 
Jest na prawdę dobry. Polecam! 
Jako, że nie zrobiłam zdjęcia, a nie chce mi się robić,
i nie mogę w internecie znaleźć - nie ma zdjęcia..

Dzisiejszy dzień był.. nawet, nawet. 
Byłam w kinie z klasą na "Hobbicie". 
Straszliwie nudny film. ♥ A Wam się podobał? Oglądaliście? 
Przez cały seans śmiałam się z Korą, oblałam ją Tymbarkiem, a ona mnie. 
Miałyśmy taką bekę. I w ogóle. Byłyśmy najgłośniej w sali.
Nudziło nam się strasznie, ale lepsze to niż lekcje. 

Obecnie się pakuję..
Ubrania spakowane, teraz bardziej moje własne rzeczy. 
Nie wiem.. Idę chyba się myć. 
xoxo, Julia 
PS. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze. Poza tym dobiliśmy 40 obserwatorów. Jeszcze 10 i będzie konkurs.