poniedziałek, 4 marca 2013

Brak czasu + postanowienie.

Hei  , więc krótki post. Przepraszam, że nie było mnie dwa dni (aż dwa xd), ale za nic nie ogarniam historii. To zły przedmiot. Ale właściwie nic specjalnego się nie wydarzyło przez weekend. Historia, lekcje, kościół, kupienie plecaka i dywanu (pokaże w innym poście). nothing else A teraz nie mam za dużo czasu więc piszę tego posta na szybko. Muszę jeszcze pouczyć się historii, zacząć czytać 'Anię z Zielonego Wzgórza', odrobić lekcje, zjeść obiad (tak obiad xd). Więc to taki krótki post o niczym. Informacyjny. Nie mam czasu, hehehe. :( Ech, przed chwilą skończyłam dodatkowy angielski. I fajowo, i kijowo. Szczerze, to nic się nie wydarzyło, a ja mam wam tyle do napisania. Tak, moje wypocinki! Love wypocinki Dzisiaj do szkoły na rowerze z Natką. Po szkole porobiłam trochę zdjęć, ale jeszcze nie zgrałam.. Słońce cały dzień grzeje. Jest ślicznie. Znaczy teraz to już ciemno za oknem. ;/ No, ale aż gorąco mi było. Cóż.. Jutro rozpiszę się bardziej, kochane. ^.^ Szykujcie wzrok na czytanie dłuuuuuugiego posta :D
a takie tam niebo w kałuży ^^
Szczerze zastanawiałam się nad moją nauką i stwierdziłam, że muszę więcej się uczyć, bo jak na razie.. Wygląda to mniej więcej.. 15 minut nauki i już. Bo dobre oceny przychodzą do mnie same.. Ale nie jest już tak dobrze jak w poprzedniej szkole. Nauczyciele więcej wymagają, a ja się opuszczam.. Więc będę pisała co dwa dni. Lub, że np. w poniedziałek nie piszę, a we wtorek piszę, w środę nie, w czwartek tak. No, a jak będę miała trochę więcej czasu, to będę pisać częściej.. Przepraszam. Nie wyrabiam po prostu.. Więc na prawdę, przepraszam, kochane. Do napisania,
całuski, Julia 
Piosenka przy której powstał post.
+ od dzisiaj komentarze, które są niezwiązane z postem, do spamu!