środa, 3 kwietnia 2013

Test szóstoklasisty, czyli zero stresu.

Hei. ♥ Nie chcę za dużo pisać, bo znów nikt nie przeczyta i będą komentarze nie na temat ;(

Dzisiaj dzień nie był najgorszy. Miałam szczęście, nie pisałam testu z historii, a z poprzedniego testu historii dostałam 4- i tak się tym jaram, bo to jakiś cud chyba! ;) Dodatkowo na weekend zaplanuję tematyczny, ponieważ będę miała sporo nauki; historia, matma. ;_;


Ogółem przepraszam za zdjęcia z napisami na oczach, ale nie miała czego wstawić, a oczy kamerkową wychodzą bleee, więc troszkę trzeba było przerobić. Miałam dzisiaj robić zdjęcia na bloga, ale moja twarz nie współpracowała ze mną. Bo gdy wracałam ze szkoły ochlapał mnie samochód (dwa razy -,-), a resztę sobie dośpiewajcie. No i ogółem potem miałam wszystkiego dosyć i zero sił. Przyczyniła się też do tego oczywiście śnieżyca, która sypała mi w twarz. Więc dzień średni, można by rzec. ;|


Ogółem jutro mam test szóstoklasisty. Dziwne, bo się nie stresuję, a przed próbnym tak się bałam, a teraz nic. Ale pewnie obudzę się z ogromnym bólem brzucha. Właściwie nic się nie uczyłam. Przecież uczyłam się w miarę dobrze przez 4, 5 i średnio przez 6 klasę. Coś tam sobie jeszcze powtórzę, ale nie będę się dodatkowo stresować. A wszystkim, którzy piszą jutro test, jak ja, życzę powodzenia. ;)
całuski, Julu 
Zaczynam przygodę z YouTubem. Jutro nakręcę vloga. Wczoraj wstawiłam pierwszy filmik, nie bierzcie go na poważnie. Czasem źle wycięłam sceny, ale to mój pierwszy. To było tak na żarty. Proszę miejcie wyrozumiałość dla dekli xd + jutro wybiorę dwa blogi do polecenia (wreszcie! xd), jeśli nie wiesz o co chodzi, wejdź tu. Haha, krótki post, dobre.


Wchodzić na instagrama, założyłam dzisiaj - KLIK!!!
+zapraszam do poprzednich postów, bo się opuszczacie w komentowaniu ;_;